Rocznik: 1985
Pseudonim: Mr. Nice
Ulubione dyscypliny: piłka nożna
Redakcja bazowa: Canal + Sport
Na Twitterze od: listopad 2012
Krzysztof Marciniak to dziennikarz i komentator sportowy. W Canal + Sport pracuje nieprzerwanie od 2011 roku. Z roku na rok staje się coraz ważniejszym ogniwem tej stacji.
Najpierw razem z Andrzejem Twarowskim, a następnie (od listopada 2020 r.) z Bartoszem Gleniem prowadzi co niedzielę flagowy program: Liga + Ekstra.
Jako komentator specjalizuje się w lidze francuskiej i polskiej.
Wcześniej pisał do tygodnika “Piłka Nożna” oraz przez dwa lata pracował w telewizji Orange Sport.
W Canal + promowany jako naturalny następca Tomasza Smokowskiego.
Krzysztof Marciniak – wywiady
O swojej przygodzie z dziennikarstwem opowiada na kanale „Równo z trawą”.
Komentator Canal + był też gościem audycji w studenckim radiu Meteor, gdzie poruszone zostały m.in. tematy związane z pracą w dziennikarstwie sportowym.
3 komentarze
Panie Krzysztofie, chciałbym wrócić do karnych podyktowanych za zagranie reką….Proszę porównać zagranie ręką w meczu Stali z Legią,,,,z meczem Celtic -Hearts.
Zawodnik wyskoczył w górę, więc naturalnie miał rece w górze, był odwrócony tyłem (gdzieś ok. 1metra) do zawodnika który główkował i nabił jego rękę (nawet nie widział przeciwnika) ….sędzia podyktował karnego…
Sędzia Stępniewski….by nie uznał karnego… Ja uważam, że każda ręka powinna być karana rzutem karnym….uciełoby to spekulacje….Zawodnik rozpoczynający grę w piłkę nożną ma świadomość że gra się tylko nogami….A tak czekamy na interpretację sędziego…..Druga sprawa to sędzia powinien sam zobaczyć na VAR-ze czy to ze podyktował karnego było słuszne…Pozdrawiam Andrzej Grobelny
Marciniak uwazaj żebyś sobie krzywdy językiem nie zrobił. Zastanów się zanim coś powiesz bo sie kompromitujesz dzieciaku.
1. Pan Marciniak i koledzy ze stacji Canal+! Kto Was Panowie w szkole uczył języka polskiego! Przypominam:
w czasownikach w l. mn. w czasie przeszłym, czyli z końcówkami -liśmy, -liście, -łyśmy, -łyście a także w słowach pochodzenia obcego akcent w j. polskim przypada na 3 -ią sylabę od końca. Przyje- cha -liśmy, a nie
przyjecha- liś-my, wy-gra-liście, a nie wygra-liś-cie, mate-ma-tyka, a nie matema- ty-ka, sta-tys-tyka, a nie statys-ty-ka.
2. Sądziłem, że po roku zmienicie tą kompletnie nieczytelną grafikę podczas transmisji meczów ekstraklasy. Od początku meczu jest zawsze 8:8, a Raków ma 3 czerwone kartki. Ludzie ! Przekreślone 0 stosowano 60 lat temu w lampowych komputerach. Zobaczcie puchar Polski na Polsacie – zawsze wiem kto z kim gra ,bo przy wyniku są czytelne paski symbolizujące kolory strojów. Również obrazowanie przebiegu meczu na sznurku kojarzy się tylko z suszącymi się (za przeproszeniem) gaciami na balkonie. A po meczu ta plansza z kolorami boisk -co to jest? Komentatorzy gdy ją widzą to milkną.