Amerykańskie fundusze inwestują w sport młodzieżowy

Amerykańscy inwestorzy coraz śmielej wkraczają w sport młodzieżowy, który stał się jednym z najgorętszych obszarów dla funduszy private equity. Wartość tego rynku przekracza już 30 miliardów dolarów rocznie, a prognozy wskazują na wzrost do 69,4 miliarda dolarów do 2030 roku. Rodzice w USA wydają średnio ponad 1400 dolarów rocznie na sport dla każdego dziecka, co tworzy ogromne możliwości biznesowe.
TLDR? ;-) W tym artykule przeczytasz o:
- Spektakularnych transakcjach na rynku sportu młodzieżowego. Od 120 milionów do 1,25 miliarda dolarów.
- Rosnących wydatkach amerykańskich rodzin, które rocznie przeznaczają 30 miliardów dolarów na sport dzieci.
- Ryzyku wykluczenia społecznego przez komercjalizację sportu młodzieżowego.
Miliardy dolarów za akademie sportowe
Największe transakcje na rynku sportu młodzieżowego pokazują skalę zainteresowania inwestorów. Endeavor Group sprzedał IMG Academy, prestiżową akademię sportową na Florydzie, hongkońskiemu funduszowi private equity BPEA EQT za 1,25 miliarda dolarów. Transakcja została sfinalizowana w partnerstwie z Nord Anglia Education, która prowadzi ponad 80 międzynarodowych szkół na całym świecie.
IMG Academy od 1978 roku kształci młodych sportowców, oferując połączenie edukacji z treningiem sportowym na najwyższym poziomie. Akademia wspiera rocznie ponad 100 tysięcy młodych sportowców i pomogła 30 tysiącom studentów w zdobyciu miejsc w drużynach uniwersyteckich w samym 2022 roku.
To jednak tylko jedna z wielu transakcji na tym rynku. Josh Harris i David Blitzer, właściciele zespołów w NBA, NHL i NFL, stworzyli Unrivaled Sports, które w maju 2025 roku pozyskało 120 milionów dolarów na rozwój biznesu związanego ze sportem młodzieżowym.
Nowe potęgi skupują obiekty sportowe i nie tylko
Inwestycję w Unrivaled Sports prowadziła sieć Dick’s Sporting Goods (amerykańska sieć sklepów z artykułami sportowymi) przez swój fundusz DSG Ventures. W rundzie uczestniczyły także Dynasty Equity, LionTree i Miller Sports & Entertainment. To pokazuje, jak różni gracze dostrzegają potencjał tego sektora.
Unrivaled Sports posiada 15 obiektów sportowych i marek w całych Stanach Zjednoczonych, obsługując ponad 635 tysięcy młodych sportowców rocznie. Firma prowadzi kompleksy sportowe, ligi footballu flagowego, obozy sportowe i inne programy dla dzieci i młodzieży.
Podobną strategię realizuje 3Step Sports, należący do grupy inwestycyjnej, który posiada już 1800 drużyn klubowych z ponad 1,1 miliona młodych sportowców. Bain Capital w 2018 roku nabył Varsity Brands (firmę, która dostarcza produkty i usługi dla szkół, klubów i innych organizacji, w tym uniformy, sprzęt sportowy, organizację zawodów i obozów, a także pamiątki szkolne) za około 2,5 miliarda dolarów, pokazując że ten trend trwa już od kilku lat.
Rodzice płacą bez względu na koszty
Amerykańskie rodziny wydają rocznie ponad 30 miliardów dolarów na sport młodzieżowy. Średnia rodzina sportowa wydała w 2024 roku 1016 dolarów na główny sport swojego dziecka, zgodnie z danymi The Aspen Institute’s Project Play. Eksperci podkreślają, że wydatki te są traktowane przez rodziców jako niezbędne, niezależnie od sytuacji ekonomicznej.
Turystyka sportowa młodzieżowa generuje dodatkowo 39,7 miliarda dolarów bezpośrednich wydatków rocznie. Całkowity wpływ ekonomiczny osiąga poziom 91,8 miliarda dolarów. To oznacza, że sport młodzieżowy to nie tylko lokalne wydatki, ale cała infrastruktura gospodarki.
Sport młodzieżowy w Stanach Zjednoczonych charakteryzuje się ogromnym rozdrobnieniem. Działają w nim setki startupów i tysiące małych firm, co stwarza idealne warunki do konsolidacji przez fundusze private equity.
Prognozowany wzrost do 114 miliardów dolarów
Globalny rynek sportu młodzieżowego ma osiągnąć wartość 114,01 miliarda dolarów do 2032 roku, rosnąc w tempie 10,68 procent rocznie. W segmencie drużynowym, ligowym i turniejowym prognozuje się wzrost do 25 miliardów dolarów do 2033 roku przy rocznym wzroście 6,5 procent.
Eksperci wskazują na kilka czynników napędzających wzrost: rosnącą świadomość zdrowotną rodziców, rozwój technologii sportowych, inwestycje w infrastrukturę oraz profesjonalizację całego sektora. Każdy z tych elementów przyciąga kolejne inwestycje.
Ciekawe, że ten boom nie ogranicza się tylko do tradycyjnych sportów. Nowe dyscypliny, esport czy programy wellness dla dzieci również przyciągają uwagę inwestorów.
Zagrożenie wykluczeniem społecznym
Mimo pozytywnych aspektów rozwoju, eksperci ostrzegają przed rosnącymi kosztami uczestnictwa w sporcie młodzieżowym. Wysokie opłaty za treningi, sprzęt, podróże i obozy mogą wykluczyć dzieci z rodzin o niższych dochodach. Profesjonalizacja sportu młodzieżowego może prowadzić do sytuacji, w której tylko najzamożniejsi będą mieli dostęp do wysokiej jakości programów sportowych.
To zjawisko już teraz można obserwować w niektórych regionach USA. Coraz więcej programów sportowych w szkołach publicznych zostaje przeniesionych do sektora prywatnego, gdzie opłaty są znacznie wyższe.
Pytanie brzmi: czy inwestorzy będą w stanie znaleźć równowagę między zyskownością a dostępnością sportu dla wszystkich dzieci?
Komentarz redakcji
Rynek sportu młodzieżowego w USA znaczącą różni się od naszego europejskiego. Warto te trendy jednak obserwować. Inwestycje funduszy private equity w sport młodzieżowy to zjawisko, które może mieć daleko idące konsekwencje dla całego sektora.
