Jak na Erasmusie można dorobić w sporcie?

PracaSport.pl

PracaSport.pl

Test

W ostatnich latach w Polsce trwa moda na wyjazdy na spotkania najlepszych europejskich zespołów piłkarskich. Zresztą nie tylko piłkarskich. Rosnącym zainteresowaniem cieszą się wyścigi F1, turnieje tenisowe czy mecze koszykówki NBA, ale w przypadku tych ostatnich, budżet oraz czas podróży jest sporą barierą.

Co tu dużo pisać, bardzo często słyszymy, że ktoś poleciał lub planuje w najbliższym czasie wybrać się na mecz Lewandowskiego do Barcelony czy jakiś hit Premier League w Anglii.

Na bazie tego zjawiska na rynku pojawiło się kilka biur turystycznych np. Weszło Travel, które organizują takie zorganizowane wyjazdy właśnie dla kibiców sportowych.

Nie każdemu jednak odpowiada cena czy charakter takiego wypadu z dużą grupą nieznajomych osób.

Problemem jest też często dostępność biletów. Przykładowo bez znajomego w Anglii trudno będzie dorwać wejściówki na topowy mecz u siebie Chelsea czy Liverpoolu.

Jak dorobić do studenckiego życia?

Mieszkasz w Barcelonie, Madrycie, Manchesterze czy Londynie i masz nadmiar wolnego czasu? Chcesz dorobić?

Uruchom swój mały, własny biznes.

Znając doskonale realia swojego miasta możesz nie tylko pomóc w zakupie biletów, ale także być lokalnym przewodnikiem. A, że to zazwyczaj praca weekendowa, możesz spokojnie połączyć ją z innymi obowiązkami. To także dobra opcja dla emigrantów tęskniących za Polską, na kontakt z rodakami.

Dobra, ale jak zacząć promować swoją działalność?

Na początek wystarczy prosta strona internetowa, profil w najpopularniejszych social media czy ogłoszenie na sportowych grupach na Facebooku, a także informacja, którą wyślesz do wszystkich znajomych.

Nie zdziwimy się, jak wkrótce powstaną strony, agregujące oferty takich sportowych przewodników / organizatorów / freelancerów.

Powodzenia!

Nie przegap wymarzonej pracy!
Najlepsze oferty co wtorek na Twoim mailu.