Google Alerts – monitoruj co piszą
Damian Jursza

Jeśli wiesz co to Google Alerts to odpuść sobie dalsze czytanie. To artykuł dla osób, które nigdy nie słyszały o tym narzędziu albo „coś tam” słyszały, ale nie do końca wiedzą na czym polega.
Każdy zapewne nieraz zastanawiał się co w internecie o nim piszą. Chyba nie ma osoby, której nie zdarzyło się wpisać do wyszukiwarki swojego imienia i nazwiska, żeby sprawdzić jakie wyniki wyskoczą na pierwszej stronie.
Zapewne wielokrotnie sprawdzaliście też co inni piszą o Waszym pracodawcy, organizowanym przez Was turnieju, Waszym blogu czy znajomym koledze z branży.
Jak się domyślacie na rynku jest sporo aplikacji (głównie płatnych), które służą do monitorowania sieci. Wkrótce zaprezentuje je tutaj szerzej, ale zacznijmy od najprostszego i najłatwiejszego do konfiguracji programu, a właściwie programiku jakim jest Google Alerts.
Alerts to proste narzędzie, które otrzymujemy od Google wraz z innymi usługami przypisanymi do poczty Gmail. Za jego pomocą otrzymujemy na maila powiadomienia dotyczące wcześniej wybranych przez nas fraz.
Jak skonfigurować Google Alerts w minutę?
Z poziomu poczty Gmail klikamy na ikonę menu umieszczoną w prawym górnym rogu. Następnie wybieramy opcję „Jeszcze więcej od Google”.
Wybieramy usługę Alerty
Wpisujemy interesujące nas hasło oraz decydujemy z jaką częstotliwością chcemy otrzymywać powiadomienia. Zapisujemy alert. Przechodzimy do tworzenia kolejnych.
Na koniec jeszcze jedno. W ostatnich miesiącach Alerts nie jest tak skuteczny jak dawniej. Liczba wyników dotyczących nawet bardzo popularnych fraz nie jest zadowalająca. Trudno stwierdzić, co jest tego przyczyną i czy jest to trend, który utrzyma się na dłużej. Niestety produkt Google mocno stracił na rzecz konkurencji, ale o niej wkrótce.
[Fot. mnapoleon/Flickr]