Co zrobić ze złymi nawykami?

Damian Jursza

Damian Jursza

Test

W poprzednim artykule o budowaniu nawyków, mogłeś przeczytać, że nawyki mogą być nie tylko dobre, ale i takie, które mocno przeszkadzają nam w rozwinięciu skrzydeł. Najbardziej skrajne to np. nadużywanie alkoholu, nałogowe palenie papierosów czy uzależnienie od hazardu.

Co z nimi zrobić? Oczywiście eliminować. Tylko jak?

Posłużmy się mniej drastycznym przykładem: marnowaniem czasu na “przeglądanie internetu”. Na pewno nieraz ci się to zdarzyło – usiadłeś przed komputerem, sprawdziłeś Instagrama, TikToka, podążyłeś za paroma linkami… i 3 godziny później okazało się, że nie zrobiłeś nic, a twoje zadanie miało przecież deadline “na już”.

Jeżeli taka sytuacja zdarza ci się regularnie i sam jesteś na to wściekły na siebie – masz problem. Jak się go pozbyć?

Nie skupiaj się na usuwaniu nawyku, zamiast tego zastąp go nowym

Zacznij od zbadania okoliczności, w których poddajesz się złemu nawykowi. Przykładowo: wracasz z pracy/uczelni, masz nareszcie trochę wolnego czasu, więc po prostu włączasz komputer i przeglądasz nic niewnoszące strony i posty w social media.

Co więc zrobić? Spróbuj w to miejsce wdrożyć nowy nawyk. Ustal, że po powrocie z pracy idziesz pobiegać, czytasz książkę czy przez 20 minut zajmujesz się budowaniem swojej marki osobistej. Może to brzmieć banalnie, ale naprawdę działa – łatwiej zastąpić zły nawyk dobrym, niż tylko go wyeliminować.

Gdy poznasz dobrze okoliczności występowania złego nawyku, powinieneś też spróbować zminimalizować ich występowanie. W poprzednim przykładzie trudno wyeliminować “wracanie z pracy/uczelni”, ale np. możesz ograniczyć włączanie komputera bez celu, z przyzwyczajenia. Po prostu nie siadaj przed laptopem, jeżeli nie masz niczego konkretnego do zrobienia. Łatwiej przyjdzie ci niewłączanie komputera niż powstrzymywanie się przed kliknięciem w często odwiedzane zakładki, gdy już usiadłeś przed monitorem.

Nie przegap wymarzonej pracy!
Najlepsze oferty co wtorek na Twoim mailu.