Dlaczego budowanie nawyków ułatwia karierę w branży sportowej?

Damian Jursza

Damian Jursza

Test

Do osiągnięcia sukcesu w branży sportowej niezbędna jest praca. Bez odpowiedniego zaangażowania i poświęcenia nie ma mowy o realizacji wymarzonego celu.

Jednocześnie każdy z nas ma przecież wiele innych obowiązków – wymieńmy chociażby te związane z inną pracą zawodową, nauką czy rodziną, o hobby nie wspominając. Tylko budując odpowiednie nawyki jesteśmy w stanie mimo braku czasu pchać krok po kroku swoją karierę we właściwym kierunku.

Załóżmy, że jesteś dziennikarzem sportowym. Zapewne wiele razy w swojej pracy pomyślałeś sobie, że od tej pory:

  • będziesz przygotowywał więcej materiałów z terenu – wywiadów czy reportaży,
  • zaczniesz regularnie uczyć się wybranego języka obcego,
  • co tydzień będziesz analizował statystyki swoich tekstów, poprawiał aspekty SEO i staniesz się częścią kilku społeczności, budując tam swój wizerunek,
  • regularnie będziesz prowadził swoje profile w social media,
  • zaczniesz czytać więcej książek, nie tylko sportowych.

Teraz odpowiedz sobie szczerze – czy naprawdę wierzysz w to, że dasz radę? Czy wiesz, jak to rozplanować, by faktycznie te cele zrealizować? Czy starczy ci motywacji?

Niestety, zdolność do dotrzymywania tego typu założeń to coś, z czym ma problem większość z nas. Według badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Scranton tylko 8% osób dotrzymuje swoich postanowień noworocznych. Aż 25% osób rezygnuje z nich w pierwszym tygodniu!

Jak więc sprawić, by nasze postanowienia faktycznie wcielić w życie i by zapału nie starczyło nam na co najwyżej kilka tygodni?

Odpowiedzią jest wyrobienie sobie stosownych nawyków.

Co musisz wiedzieć o nawykach?

Nawyki to niewielkie decyzje i działania, które nieustannie podejmujemy. Odpowiadają one nawet za 40% naszych zachowań w ciągu dnia i przez to definiują w dużej mierze nasze życie.

Nawyki wykonujemy niejako automatycznie, nie zastanawiając się nad nimi. Mogą być one zarówno dobre, jak i złe (np. palenie papierosów, ale też zaglądanie na Facebooka 20 razy dziennie).

To właśnie automatyzm sprawia, że nawyki są idealnym narzędziem służącym do realizacji celów.

Samo marzenie typu “zostać znanym dziennikarzem sportowym” lub “zostać szefem skautów w Legii Warszawa” to jedynie dość odległy cel. Musisz go mieć, bo to on nadaje kierunek wszystkim działaniom, jakie podejmujesz, ale jest to jednocześnie cel niemierzalny.

No bo jak określisz na koniec dnia, w jakim stopniu udało ci się zbliżyć do realizacji tego celu? Wczoraj byłeś dziennikarzem lub skautem na 81%, a dzisiaj na 82%? Nie da się na takie pytanie odpowiedzieć konkretnie, podając jakąś obiektywną wartość.

Z pomocą przychodzą właśnie nawyki. Podczas ich wyrabiania koncentrujesz się jedynie na samej budowie nawyku, a nie na celu, do którego on prowadzi. Nawyki wprowadzają mniejsze cele i mierzalność, dzięki czemu dysponujesz natychmiast informacją zwrotną, przez co wiesz, czy zmierzasz w dobrym czy złym kierunku.

Jak wyrobić nowy nawyk?

Wyrobienie nowego nawyku zajmuje średnio nieco ponad 2 miesiące, ale może trwać nawet i do pół roku dłużej. Musisz więc wykazać się pewną cierpliwością i nie oczekiwać błyskawicznych efektów.

Oto najważniejsze zasady, o których musisz pamiętać. Wszystkie są jednakowo ważne.

1. Buduj jeden nawyk naraz

Gdy zechcesz wdrażać jednocześnie kilka postanowień i całkowicie przebudować swoje życie, prawdopodobnie polegniesz po najpóźniej kilku tygodniach. Bazując na przykładach z początku tego rozdziału, nie zakładaj od jutra regularnej nauki języka włoskiego, analizy statystyk oraz czytania codziennie wieczorem książek.

Wybierz JEDNĄ rzecz. Gdy zbudujesz sobie odpowiedni nawyk, wówczas przyjdzie czas na kolejny.

2. Zdefiniuj mały krok przybliżający do celu

Gdy wybierzesz tę jedną rzecz (np. “chcę nauczyć się języka włoskiego”), zdefiniuj pojedynczą, prostą czynność, która nie jest zbyt wymagająca, ale która przybliży cię do celu.

Przykłady:

  • Poświęcę na naukę języka 5 minut dziennie 3 razy w tygodniu (Cel: nauka języka).
  • Napiszę jednego tweeta dziennie (Cel: budowanie wizerunku).
  • Raz w tygodniu będę biegał przez 30 minut (Cel: dobra forma fizyczna).

Wybrana czynność powinna być naprawdę prosta, taka, na której niezrobienie aż trudno będzie ci znaleźć wymówkę. No bo jak? Nie dałeś rady napisać jednego tweeta w ciągu całego dnia? Nie znalazłeś 5 minut na naukę języka?

3. Ustal dokładny harmonogram

Dodaj do swojego kalendarza zadanie wykonania wybranego kroku. Bądź jak najbardziej precyzyjny. Jeżeli wybrałeś, że robisz coś 3 dni w tygodniu, to zdefiniuj na sztywno np. poniedziałek, środę i piątek. Jeżeli wybrałeś bieganie raz w tygodniu, to ustal, że będzie to każdy czwartek o godzinie 17:00 (np. po pracy czy szkole).

Najgorsze, co możesz zrobić, to określić sobie luźny harmonogram typu “2 razy w tygodniu, kiedy akurat będę miał czas”. Nie rób tego. Ustal terminarz i ustaw sobie przypomnienia – w czwartek o 17:00 idziesz pobiegać i o tej godzinie nie jesteś dostępny. Traktujesz to tak jak umówione z kimś spotkanie.

Do zapisania harmonogramu możesz użyć kalendarza, listy zadań czy aplikacji mobilnej. Ważne jest, by nie polegać jedynie na swojej pamięci.

Bardzo pomocne przy budowaniu nowych nawyków jest wykorzystywanie już tych istniejących. Masz w swoim życiu szereg obecnych przyzwyczajeń, użyj ich jako “przypominaczy” nowych!

Przykłady:

  • czytanie książki po kolacji lub wieczornej kąpieli,
  • bieganie przed śniadaniem albo po pracy.

4. Monitoruj wyrabianie się nawyku

Musisz wiedzieć, w jakim stopniu udaje ci się wyrabiać nowy nawyk i na jakim etapie obecnie się znajdujesz. Dlatego regularnie zapisuj sobie, czy dany krok został wykonany czy nie.

To naprawdę duża satysfakcja, gdy na twoim arkuszu z postępami możesz kolejną krateczkę zamazać na zielono i zobaczyć, że to już na przykład 8. taki dzień z rzędu.

W ramach dodatkowej motywacji o chęci budowania nawyku możesz poinformować jakąś bliską ci osobę. Nie zapomnij regularnie raportować jej o postępach.

Mierzenie postępu w budowaniu nawyków to moment, w którym warto skorzystać ze specjalnych narzędzi i aplikacji. Na rynku jest sporo tego typu rozwiązań np. Strides albo HabitBull.

Nie potrzebujesz aplikacji?

Oczywiście wykorzystanie komputera czy smartfona nie jest jedynym słusznym sposobem na śledzenie postępów. Jeżeli lepiej czujesz się z kartką papieru i długopisem w dłoni, możesz sam przygotować prostą tabelkę lub wykorzystać któryś z dostępnych w sieci szablonów.

5. Zwiększaj progres

Wraz z postępami w budowie nawyku stale podwyższaj sobie poprzeczkę. Jeśli twoim celem jest poznanie języka obcego, to małe szanse, że stanie się to tylko dzięki nauce 5 minut dziennie 3 razy w tygodniu. Dlatego też musisz regularnie zwiększać progres.

Rób to np. co tydzień, ale bardzo nieznacznie. Trzymając się powyższego przykładu: nie skacz od razu z 5 do 30 minut, bo będzie to wymagało zbyt znaczącej reorganizacji twojego życia. Postęp ma być mały, ale regularny. Wartość 30 minut możesz osiągnąć np. po dwóch miesiącach regularnej nauki.

Oczywiście progresu nie podnoś w nieskończoność. W powyższym przypadku zamiast zwiększać czas do 30 czy 60 minut, możesz również rozważyć naukę np. 5 razy w tygodniu (zamiast początkowych 3).

6. Wkalkuluj porażki

Nie zawsze uda ci się wykonać dany krok. Czerwone kratki w twoim arkuszu też się znajdą. Bądź tego świadom i nie załamuj się niepowodzeniem – to normalne!

Co więcej, dowiedziono, że takie pojedyncze niepowodzenia nie mają wpływu na budowę nawyku. Skup się na tym, by dwie czerwone kratki nie przytrafiały się jedna po drugiej. Jeżeli raz coś ci wypadnie – nic się nie stało, musisz tylko sprawić, by jak najszybciej wrócić do odbudowy dobrej serii. Bądź cierpliwy i nie wmawaj sobie, że nie dasz rady.

Jeżeli będziesz trzymał się przedstawionych powyżej wytycznych, twoje szanse na zbudowanie nowego nawyku wzrosną diametralnie.

Zapamiętaj jeszcze raz najważniejsze zasady:

Nie przegap wymarzonej pracy!
Najlepsze oferty co wtorek na Twoim mailu.