W cieniu mistrzyni – manager Joanny Jędrzejczyk

Damian Jursza

Damian Jursza

Test

Kontrakty reklamowe z Reebok, Olimp, Samsung, Oshee, Play, Zortrax. Udział w programie telewizyjnym “Agent”. Współpraca ze Sport.pl i Ringier Axel Springer. Ponad 570 tysięcy fanów na Facebooku i 900 tysięcy obserwujących na Instagramie. Kto stoi za biznesowymi sukcesami Joanny Jędrzejczyk, niepokonanej od 2015 roku polskiej mistrzyni UFC?

Cofnijmy się w czasie. 2015 rok. Moment przełomowy dla Joanny Jędrzejczyk. 15 marca Polka zdobywa mistrzostwo UFC w wadze słomkowej, nokautując Carlę Esparzę w 2. rundzie. Trzy miesiące później Jędrzejczyk broni pas mistrzowski, wygrywając przez TKO w trzeciej rundzie z Jessicą Penne. Po obu starciach otrzymuje bonus finansowy wysokości 50 tysięcy dolarów za “walkę wieczoru”. Jest już jasne, że Polka będzie główną twarzą kobiecego MMA na świecie.

Kilka dni później finalizuje współpracę z Reebok, zostając ambasadorką marki na Polskę. Zaledwie pół roku po tym, jak (w grudniu 2014 roku) ten popularny koncern rozpoczął współpracę z federacją UFC.

Zanim Polka składa podpis na kontrakcie, pojawia się on. Karol – bohater tekstu.

Deklaruje pomoc w sprawdzeniu kontraktu. Jest na ostatnim roku studiów prawniczych, pracuje wtedy w jednej z kancelarii prawnych w Olsztynie. Do umowy nie ma większych zastrzeżeń. Z czasem do jego rąk trafiają kolejne, od innych zainteresowanych kooperacją z Jędrzejczyk podmiotów.

Z upływem czasu współpraca pomiędzy zawodniczką a prawnikiem rozszerza się. Pomaga jej sprawdzić kolejne umowy pod względem formalno-prawnym. I chociaż oficjalnie to słowo z jej ust nie pada – dla wszystkich jest jasne, że staje się jej managerem.

W 2017 roku Joanna Jędrzejczyk znalazła się na 40. miejscu na liście 50. Najbardziej Wpływowych Polaków tygodnika Wprost.

LUBISZ CZYTAĆ INSPIRUJĄCE HISTORIE LUDZI PRACUJĄCYCH W BRANŻY SPORTOWEJ? ZAPOZNAJ SIĘ Z ARTYKUŁEM O TOMASZU MAGDZIARZU, KTÓRY SPROWADZAŁ ODZIEŻ Z PARYŻA, SPRZEDAWAŁ SAMOCHODY PIŁKARZOM EKSTRAKLASY, BYŁ PRAWĄ RĘKĄ PYŻALSKICH W WARCIE POZNAŃ, A OBECNIE RZĄDZI W FABRYCE FUTBOLU, JEDNEJ Z NAJWIĘKSZYCH AGENCJI MANAGERSKICH  W NASZYM KRAJU.

Relacja oparta na wzajemnym zaufaniu

Z mistrzynią UFC łączą, go nie tylko więzi biznesowe, ale wspólne nazwisko. Karol Jędrzejczyk jest kuzynem Joanny, a ich ojcowie – braćmi.

Wygadany, inteligentny, mówiący po angielsku. Kariery w sporcie nie planował, chciał zostać adwokatem. Po studiach m.in. za sprawą sukcesów w MMA swojej kuzynki – świat biznesu i marketingu stał się mu bliższy.

Z dawnych prawniczych planów pozostał doktorat. Robi go na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie w Katedrze Prawa Międzynarodowego. Co ciekawe większość zajęć prowadzi dla studentów zagranicznych z programu Erasmus.

Z Joanną Jędrzejczyk łączy go szczególna relacja, ale mistrzyni UFC nie jest jedyną osobą, której pomagał.

Przez jakiś czas współpracował m.in. z zawodnikiem MMA Pawłem Kiełkiem czy popularnym w świecie sportów walki dietetykiem Jakubem Mauriczem (coach dietetyczny Mameda Khalidova i Michała Materli) oraz mniej znanymi przedstawicielami innych dyscyplin.

Karol Jędrzejczyk – dzień z życia

Swój tydzień pracy Karol Jędrzejczyk musi dzielić między Olsztyn, gdzie mieszka a Warszawę, bo tam dzieje się najwięcej pod względem biznesowym. Średnio w stolicy spędza trzy dni w tygodniu. Ma tam spotkania, na których poznaje nowych ludzi, dogląda aktualnych tematów, ale przede wszystkim podtrzymuje dobre relacje z dotychczasowymi partnerami. Takich spotkań w ciągu dnia odbywa około trzech, czterech. O więcej jest trudno, zwłaszcza, gdy każdemu ważnemu partnerowi biznesowemu chce poświęcić odpowiednią ilość czasu. Zostaje w Warszawie na noc, gdyż do Olsztyna wracać się nie opłaca. Dojazd samochodem zajmuje około 3,5 godziny. Gdyby miał jeździć codziennie w dwie strony – to traciłby na to 7 godzin.

Gdy jest w Olsztynie, pracę naukową przeplata ciągłymi telefonami i mailami. Kiedyś obliczył, że średnio w ciągu doby przez telefon rozmawia aż 100 razy.

O czas wolny nie jest łatwo. Praca z mistrzynią UFC wymaga zaangażowania niemal 24 godziny na dobę. Gdy w Polsce jest godzina 21:00, to w Nowym Jorku jest 15:00, a w Las Vegas 12:00. Z tego względu odpisywać na maile czy rozmawiać z przebywającą na stałe w USA Joanną kończy często dopiero po 23.

Pracowity rok

W 2017 tylko jedną trzecią roku Karol Jędrzejczyk spędzi w rodzinnym Olsztynie. Reszta to wyjazdy do USA, Warszawy i innych polskich miast.

Ciężka praca popłaca. Z punktu widzenia marketingowego ostatnie miesiące dla Joanny Jędrzejczyk są najlepsze w historii. Współpraca z Oshee, Play, Sport.pl czy książka “Joanna Jędrzejczyk. Wojowniczka Jak stałam się niezwyciężona” wydana przez Ringier Axel Springer Polska. Prace nad wieloma z tych projektów trwały pół roku, a nawet rok. W wielu kwestiach negocjacje nie były łatwe. Sukcesy Jędrzejczyk jednoczą, co pozwala na symultaniczną  współpracę z Agorą i RASP czy wizyty tego samego dnia w programach śniadaniowych dwóch konkurencyjnych stacji.

Karol Jędrzejczyk i jego kuzynka są zgodni. Nie chcą, aby mistrzyni UFC wyskakiwała przysłowiowo z każdej lodówki. Zależy im długofalowej współpracy z liderami w swojej branży. Wiedzą, że czas Joanny jest mocno ograniczony, a priorytetem jest sport. Oboje wyznają zasadę, że lepiej nie zarobić niż być niezadowolonym ze współpracy.

Według Super Expressu Joanna Jędrzejczyk z zarobkami na poziomie 8,7 miliona złotych jest na 11. miejscu w rankingu najlepiej zarabiających polskich sportowców w 2016 roku.

Systematycznie budują jeszcze większą rozpoznawalność polskiej czempionki. W tym celu otaczają się zaufanymi ludźmi. W teamie jest osoba odpowiedzialna za komunikację w social media (chociaż tutaj nadal dużą rolę odgrywa mistrzyni UFC) oraz zewnętrzni partnerzy, którzy wspomagają w coraz bardziej złożonych kwestiach prawnych czy pijarowych.

W 2017 roku Joanna Jędrzejczyk została Kobietą Roku miesięcznika Glamour.

Kolejne lata zapowiadają się równie pracowicie. Zwłaszcza, że Joanna i Karol Jędrzejczyk mają wiele globalnych planów i pomysłów wykraczających poza oktagony MMA.

Nie przegap wymarzonej pracy!
Najlepsze oferty co wtorek na Twoim mailu.