Jak znaleźć czas na odpisywanie na mniej ważne maile, podcasty czy czytanie artykułów?

Damian Jursza

Damian Jursza

Test

Odpisać na mniej ważnego maila lub zaległą wiadomość na komunikatorze, przeczytać zapisany na później artykuł, posłuchać ulubionego podcastu – to czynności, na które w natłoku codziennych obowiązków zwykle brakuje nam czasu. Dowiedz się jak łatwo to zmienić.

Artykuł ten nie będzie zawierał wykazu aplikacji oraz przełomowych rozwiązań, które pozwolą Ci zyskać więcej czasu. Dzielę się najprostszymi sposobami, które może wcielić w życie każdy.

Ostatnio całkiem dobrze radzę sobie z kwestiami, na które zwykle brakowało mi czasu lub robiłem je kosztem ważniejszych zadań. Wystarczyło, że te czynności połączyłem z innymi, lepiej wykorzystując w ten sposób czas, który wcześniej uznawałem za i tak częściowo zmarnowany.

Bez stawiania swojego życia do góry nogami czy słuchania dziwnych coachingowych porad, udało mi się zyskać około godziny dziennie na czynności takie jak:

  • Odpisywanie na wiadomości e-mail i w social media,
  • Czytanie artykułów w Feedly,
  • Oglądanie filmów na TED,
  • Słuchanie podcastów,
  • Powtarzanie słówek w aplikacji do nauki języka obcego.

Jak to zrobiłem? Przejdźmy przez konkretne przykłady z życia codziennego.

Komunikacja miejska

Rezygnacja z samochodu (mieszkam w dużym mieście) na rzecz komunikacji miejskiej okazała się nie tylko oszczędnością czasu na dojazdy i pieniędzy wydawanych wcześniej na benzynę. Nawet 10-20 minutowa podróż tramwajem to świetna okazja, aby odpisać na zaległe maile, przeczytać polecany przez znajomego artykuł czy nauczyć się nowych słówek za pomocą takich aplikacji jak Duolingo, Speeq czy Super Memo.

Jeśli do pracy dojeżdżamy w jedną stronę 20 minut, to zyskujemy łącznie 40 minut, co w zupełności wystarcza aby np. przesłuchać średniej długości podcast.

W przypadku dalszych tras zamiast monotonnej jazdy samochodem warto rozważyć pociąg. Podróż będzie zapewne dłuższa, ale będziemy mieli czas na długo odkładaną na bok książkę. Oczywiście podcastów czy audiobooków możemy słuchać również w samochodzie, poziom koncentracji nie będzie jednak wówczas taki sam jak w pociągu.

Zakupy

Nie każdy je lubi, ale praktycznie każdy jest na nie skazany. Mnie w zakupach najbardziej denerwował czas tracony w kolejkach do kasy. Do momentu aż przeczytałem niezwykle prostą, ale cenną poradę od jednego ze startupowców z Doliny Krzemowej, który moment stania w kolejkach wykorzystywał na odpowiedzi na krótkie maile czy wiadomości na kanałach social media.

Ten sposób pozwala mi nie tylko nadrobić zaległości w internetowych konwersacjach, ale także zapomnieć o nerwach spowodowanych długą kolejką. :-)

Podczas dłuższych zakupów spożywczych zdarza mi się słuchać podcastów. Polecam tylko osobom mającym podzielną uwagę lub korzystających z list zakupów. :-)

Jedzenie

Jeśli śniadania jem samotnie, wtedy staram sobie umilić czas zacnym towarzystwem. Te 10-15 minut to dobry moment, aby obejrzeć jakieś wartościowe wideo na YouTube lub TED.

Najczęściej wybieram filmy na TED w jezyku oryginalnym z polskimi napisami, co pozwala osłuchać się z językiem. W ten sposób przy śniadaniu wprawiamy się w dobry nastrój oglądając inspirujące wideo, jednocześnie podnosząc swoje zdolności językowe. :)

Bieganie

Jeśli jesteś czytelnikiem PracaSport.pl, to przypuszczam, że aktywność fizyczna pełni w Twoim życiu ważną rolę. :-) U mnie jest podobnie i łapię się na tym, że w tygodniu sporo godzin spędzam na różnych treningach. Najczęściej biegowych.

Biegając zawsze staram się wykorzystać ten czas na słuchanie podcastów lub rozmowy telefoniczne (oczywiście jeśli biegnę w takim tempie, że mogę rozmawiać i biec).

W przypadku dłuższych wybiegań stosuję mały trik, aby oszukać zmęczenie. Najpierw puszczam sobie bardziej ambitny podcast – zazwyczaj związany z życiem zawodowym i po angielsku. Gdy czuje się zmęczony, a w założeniu miałem zrobić więcej kilometrów, wtedy puszczam drugi podcast – bardziej luźniejszy, związany ze sportem, po polsku. Wtedy mniej wysiłku kosztuje mnie samo słuchanie i biegnie mi się dalej jakby lżej. :)

Powyższe przykłady mogą wydawać się banalne czy wręcz śmieszne, polecam jednak spróbować samemu i potraktować je jako inspirację. Większość z nas jest mocno zabiegana, na wszystko brakuje nam czasu i wówczas nawet takie drobne rzeczy potrafią zrobić różnice.

Nie przegap wymarzonej pracy!
Najlepsze oferty co wtorek na Twoim mailu.