Wyniki konkursu “Kinesiotaping w sporcie”

Damian Jursza

Damian Jursza

Test

Czas na rozstrzygnięcie konkursu organizowanego wspólnie z wydawnictwem PZWL, w którym do wygrania były trzy najnowsze książki profesor Emilii Mikołajewskiej –  “Kinesiotaping w sporcie”.

W zabawie uczestniczyło 240 osób z czego 92 wypełniły cały formularz zgłoszeniowy. Średnio przebrnięcie przez niego  (należało odpowiedzieć na jedno pytanie zamknięte i jedno otwarte) zajęło Wam 5 minut i 14 sekund.  Całkiem nieźle. Brawo.

Odpowiedzi i laureaci

Prawidłowa odpowiedź na pierwsze pytanie o ojca kinesiotapingu brzmi oczywiście – Kenzo Kase. Jak widać nie sprawiło ono zbyt dużych problemów.

kenzo

Trudniejsze było uzasadnienie, dlaczego kinesiotaping sprawdza się w sporcie. Tutaj było sporo ciekawych odpowiedzi. Oto trzy z nich, które zostały nagrodzone:

Kinesiotaping jest metoda niezwykle wszechstronną. Pozwala osiągnąć różnorodne efekty przy użyciu tak prostego pomysłu, jakim jest bawełniana taśma. Dzięki możliwości rozluźniania mięśniowego czy stabilizacji jak również korekcji funkcjonalnej czy przyspieszeniu drenażu limfatycznego ma tak szerokie zastosowanie również w sporcie. Taping można wykorzystywać zarówno w okresie rekonwalescencji po kontuzji, jak również wspomagać i przedłużać  efekt terapii manualnej i treningu funkcjonalnego. Aleksandra W.

Jest to metoda świetna dla sportowców ponieważ nie ogranicza w żaden sposób ruchów i nie przeszkadza w regularnym treningu. Podstawowe rola kinesiotapingu to przede wszystkim  rozluźnienie napiętych nadmiernie mięśni oraz wzmocnienie i poprawa funkcji mięśni nadmiernie rozciągniętych, co redukuje ból, nie narażając mięśnia na przeciążenia, jak np. farmaceutyki. Plastry mogą również pomóc w korekcji złego ustawienia stawów, przez co normalizują napięcie mięśni oraz powięzi i zwiększają zakres ruchu. Tomasz P.

Sprawdza się w nim ponieważ oklejenie danej części naszego ciała powoduję usprawnienie pracy naszego systemu mięśniowego, stawów i wszystkich połączeń między nimi. Dodatkowo wspomaga prace ww. po kontuzjach lub w trakcie bardzo obciążających prób wysiłkowych. Wszystko dzięki możliwości przemieszczania się płynu limfatycznego pod skóra w miejscu oklejenia. Sam używałem tych taśm po rekonstrukcji więzadła krzyżowego i wiem, że naprawdę ułatwiają pracę mięśni. Marcin K.

Gratulacje! Z laureatami skontaktuje się drogą mailową. Książki już do Was lecą.

Nie przegap wymarzonej pracy!
Najlepsze oferty co wtorek na Twoim mailu.