Feedly – przeglądaj dużą liczbę stron szybko i przyjemnie

Damian Jursza

Damian Jursza

Test

Każdego dnia odwiedzasz w internecie mnóstwo stron? Wkurzasz się, że przeglądanie wszystkich interesujących aktualności zajmuje Ci tyle czasu?  Nie chcesz przeoczyć żadnego wpisu na ulubionych blogach? Jeśli na te pytania odpowiadasz twierdząco, to najwyższy czas zacząć korzystać z praktycznego narzędzia jakim jest czytnik RSS. 

Czytnik RSS? A co to jest?

Jeśli wiesz co to czytnik RSS i/lub korzystasz z niego to lekturę zacznij od następnego śródtytułu. Czytnik RSS to aplikacja ułatwiająca śledzenie stron internetowych. Dzięki niej  automatycznie otrzymujemy powiadomienia na temat nowych artykułów w serwisach, które chcemy obserwować. Kluczowe jest to, że w czytniku wyświetlają nam się zazwyczaj tylko nagłówki artykułów, dzięki czemu jesteśmy w stanie przejrzeć bardzo dużą ilość treści w krótkim czasie. Oczywiście jeśli dany tekst nas zainteresuje – to możemy wyświetlić go w całości lub przenieść się na stronę docelową serwisu.

Do niedawna najpopularniejszym czytnikiem był Google Reader, który jednak zakończył swój żywot w lipcu ubiegłego roku. Na szczęście życie nie znosi próżni i na rynku mamy Feedly, które świetnie sprawdza się w codziennym użytkowaniu.

Dlaczego Feedly?

Feedly wyróżnia to, że treści prezentują się zdecydowanie ładniej niż w tradycyjnym czytniku plików RSS. Wystarczy, że z opcji wyświetlania wybierzemy tryb magazynowy, a zobaczymy widok zbliżony do aplikacji typu Flipboard i Zite. Do zalet Feedly należy też prostota w konfiguracji i obsłudze oraz dostępność w zasadzie na każdą platformę np. w formie pluginu na najpopularniejsze przeglądarki internetowe czy aplikacji mobilnej (iOS, Android).

Podstawowa wersja Feedly jest darmowa, za opcję pro – oferującą dodatkowe funkcjonalności trzeba niestety zapłacić. Osobiście korzystam z opcjii darmowej, która w zupełności wystarcza.

Konfiguracja Feedly

Rozpoczęcie przygody z Feedly jest bardzo łatwe i zajmuję parę minut. Na początku aplikacja poprosi nas o integrację z naszym kontem na Gmailu.

Kolejny krok to przejście do wyboru stron, które chcemy obserwować. W tym celu możemy skorzystać z wyszukiwarki, tematycznego katalogu stron lub importować plik XML z innego czytnika RSS.

Najłatwiej skorzystać z wyszukiwarki. Możemy wpisać nazwę lub link do interesującego nasz serwisu.

Następnie wybieramy nazwę katalogu, w jakim chcemy umieścić daną stronę np. marketing sportowy. Im lepiej posegregujemy strony, tym łatwiej będzie nam się później odnaleźć w ich gąszczu.

Możemy dodać dowolną liczbę stron i podzielić je na dowolną liczbę kategorii. Feedly umożliwia także subskrypcję kanałów z YouTube.

Strony możemy przeglądać m.in. po nagłówkach (tak jak na zdjęciu poniżej) lub w bardziej atrakcyjnej formie „magazynowej”.

Jeśli posiadamy smartfona lub tablet to warto ściągnąć aplikację mobilną, która oczywiście będzie zsynchronizowana z wersją desktopową.

Brawo, właśnie skonfigurowałeś Feedly. :-) Teraz wystarczy codziennie odwiedzać aplikację, żeby sprawdzić co nowego pojawiło się na naszych ulubionych stronach.

Zobacz jakie blogi o marketingu sportowym warto dodać do Feedly.

[Fot. Feedly Press Pack]

Nie przegap wymarzonej pracy!
Najlepsze oferty co wtorek na Twoim mailu.